Z prawdziwą radością, w ostatni dzień „wycinankowego” roku oficjalnie ogłaszamy: JUŻ JEST!!! Album „POZDROWIENIA ZNAD KAMIENNEJ”.
Wydawnictwo zostało dofinansowane ze środków Województwa Świętokrzyskiego w ramach projektu „Wycinanki znad Kamiennej - wernisaż wystawy wycinanki ludowej Lucyny Kozłowskiej w 4 gminach powiatu skarżyskiego” ze środków Województwa Świętokrzyskiego”
Album obejmuje 26 kart z WYCINANKAMI Lucyny Kozłowskiej, do oglądania i …nie tylko!
Ma on dodatkową „funkcję”: każdą stronę zaopatrzyliśmy w perforację, która pozwala zamienić ją w pocztówkę!
KOLOR okładki – to czerwień, która w połączeniu z czernią stanowi powrót do kolorystyki strojów z naszego regionu - zapaski świętokrzyskiej. Zapaski z innych regionów były bardziej kolorowe. Podobnie wycinanki. Na przykład łowickie - tak samo obfite w kolorach jak ich zapaski. Natomiast nasze były uboższe i ograniczały się jedynie do 2 kolorów. Nasze wycinanki też są takie. To, co nas odróżniało dawniej postanowiliśmy jako kontynuację tradycji, minimalizmu kolorów i … tak naprawdę historii biedy.
TYTUŁ „Pozdrowienia znad Kamiennej” – to "uśmiech" i informacja z pozdrowieniami dla wszystkich, którzy dostaną album w swoje ręce. To pozdrowienia z historiami zaklętymi w wycinankach Lucyny Kozłowskiej. To zachęta do napisania faktycznych pozdrowień i wysłania ich komuś. A pozdrowienia znad Kamiennej (czyli znad rzeki powiatu skarżyskiego) są tak samo zróżnicowane jak wycinanki, które są w środku: wesołe, mroczne, dające nadzieję, z historią w tle, zwyczajne, z dystansem, romantyczne, oficjalnie, zwariowane, zimowe, jesienne, itd.
SŁOWO WSTĘPU - ważne, piękne, prawdziwe, szczere. Cieszyliśmy się wszyscy, że Autor – pan Arkadiusz Szaraniec przyjął zaproszenie Lucynki do napisania tych słów. Miał być na wernisażu w grudniu. Wernisaż musieliśmy przenieść w przestrzeń wirtualną – ale tego się spodziewaliśmy. Nikt nie spodziewał się jednak, że pan Arkadiusz, zanim album ujrzy światło dzienne, zmieni adres zamieszkania na NIEBIAŃSKI (zmarł w dni 18 listopada)
AUTORKĄ PROJEKTU albumu i wielu innych grafik towarzyszących naszym projektowym przygodom jest Maria Magdalena Pajek, która z wielką starannością przetworzyła rękodzieło nadając mu graficznie perfekcyjną formą, nic nie ujmując pierwotnej prostocie ręcznej roboty.
